O MOIM 33 LETNIM ŻYCIU I O TYM JAK SPĘDZIŁAM URODZ


Hej! 
W dzisiejszym poście postanowiłam, że napiszę krótkie podsumowanie mojego 33 życia oraz napiszę o ty jak spędziłam 33 urodziny. Tak, więc bez zbędnego rozpisywania się przechodzę do tematu postu.

Lata upływają mi tak szybko, że nie mogę uwierzyć w to, że mam już 33 lata a co za tym idzie czuje się staro. W tym czasie dużo się nauczyłam a oprócz tego w moim życiu były za równo chwile radości jak i smutku, ale wydaje mi się, że na szczęście więcej było tych wesołych dni. Przez ten czas z powodu moich problemów zdrowotnych odwiedziłam nie jednego lekarza i niestety jeszcze nie jedna wizyta u nich mnie czeka, spędziłam pewną część swojego życia w szpitalach, miałam nie jedną operacje i nie jedne leki na stałe brałam i biorę do tej pory, natomiast jeśli chodzi o te szczęśliwe chwile to zwiedziłam Polskę w wzdłuż i wszerz, zdobyłam wiele autografów, mam mnóstwo pamiątkowych zdjęć z gwiazdami, udało mi się być na koncercie wokalistki Inna o, którym marzyłam od dawna, byłam na koncertach Magdaleny Tul i miałam przyjemność z nią porozmawiać oraz byłam na wielu ciekawych koncertach i imprezach i mam nadzieję, że jeszcze nieraz uda mi się rozrywkowo spędzić czas. Oprócz tego poznałam wiele osób, które mniej lub bardziej polubiłam i przede wszystkim mam kochającego mnie chłopaka oraz kochająca rodzinę i na nich mogę polegać najbardziej. W swoim życiu próbował również nieraz się odchudzać i moje odchudzanie wyglądało w taki sposób, że co schudłam to przytyłam po pewnym czasie jeszcze więcej tak, więc poddałam się we tej kwestii i liczę na to, że jak będę chodzić na dalekie spacery, które uwielbiam i przestanę pić napoje energetyczne to w końcu waga zacznie mi spadać.
Moje 33 urodziny spędziłam w rodzinnym gronie. Jeśli chodzi o prezenty to głównie dostałam pieniądze, ale i nie tylko, bo oprócz nich dostałam również kosmetyki, kwiaty oraz czekoladki. Część moich prezentów urodzinowych możecie zobaczyć poniżej: 
Od mamy dostałam zestaw z kosmetykami marki Versace w skład, którego wchodzą: 

Woda perfumowana Bright Crystal Absolu:

Perfumowany balsam do ciała:

Perfumowany żel pod prysznic:

Torebka:

A tak prezentuje się cały zestaw:

Balsam oraz żel pod prysznic były zapakowane w papier z napisem Versace i były schowane do torebki.

Od cioci dostałam zestaw kosmetyków do kąpieli Body Care Collection Sandalwood:
W zestawie znajduje się: myjka do ciała, mydło w kostce, kryształki do kąpieli, żel pod prysznic, balsam do ciała, krem do kąpieli i peeling do ciała.

Słodycze jakie dostałam do jedno Raffaello i dwa Merci:
Raffaello dostałam od cioci, jedno Merci od babci, natomiast drugie Merci dostałam od taty. Tata oprócz Merci dał mi jeszcze paczę papierosów, ale pozwoliłam sobie jej nie wstawiać. 

Mam również parę zdjęć z urodzin, ale postanowiłam wstawić tylko te na, których wyglądam najbardziej korzystnie: 

Przeglądając zdjęcia z urodzin zauważyłam, że zaczynają mi się robić zmarszczki pod oczami.

Tak naprawdę nie chciałam obchodzić urodzin, ale postanowiłam wyprawić skromne przyjęcie dla mojej rodziny z, którą lubię spędzać czas. Jeśli chodzi o prezenty to jak najbardziej jestem z nich zadowolona, natomiast jeśli chodzi o kwestie mojego życiorysu to o wszystkim nie pisałam, ponieważ nie chciałam Was zanudzać tym co się u mnie w życiu wydarzyło. 

To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post. 
Pozdrawiam i do następnego napisania😘papa

Komentarze

  1. No błagam, 33 lata to nie jest starość! ☺️ to fajny wiek! wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że większość swoich chwil wspominasz jako pozytywne :)
    Mam nadzieję, że ze zdrowiem jeszcze się poprawi.
    33 to nie taka starość, bardzo dobry wiek :)
    Bardzo ładne prezenty dostałaś i super, że jesteś z nich zadowolona. Świetnie wyglądasz na tych urodzinowych fotkach!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Thanks for sharing this valuable information with us.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie tam zmarszczki :D Ja w tym roku 35, nie wiem kiedy to zleciało eh. Wszystkiego dobrego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma czegoś takiego jak "bycie starym". To tylko kwestia naszego myślenia. Powtarzaj sobie: "jestem młoda i czuję się młodo", a od razu złapiesz wiatr w żagle. ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Jusinx