Co tam u Was? Ja od tygodnia ponad przebywam w Warszawie u Rolanda, ale niestety już w środę będę musiała wracać do domu. W dzisiejszym poście postanowiłam, że pokażę Wam moje najnowsze nabytki jakie kupiłam sobie w stolicy, a są nimi głównie kosmetyki, ale i również trochę biżuterii.
Zacznę może od biżuterii, którą kupiłam sobie w Pepco:

Wiem, że do końca roku pozostało ponad 2 miesiące, ale będąc w sklepie zobaczyłam w miesięczniku Pani kalendarz w dwóch słowiańskich motywach do wyboru. Szczerze mówiąc trudno było mi się zdecydować, z którą okładką go wybrać, ponieważ oba wzory mi się spodobały, ale po dłuższym zastanowieniu się postanowiłam, że wybiorę jasny, ponieważ w tym roku mam kalendarz z ciemną okładką. Nie dość, że na okładce jest słowiański wzór to do tego każdy miesiąc jest oddzielony kolorowanką. Jak on wygląda możecie zobaczyć poniżej:













Ten post postanowiłam napisać wcześniej, ponieważ może i Wy skusicie się na ten kalendarz :)
Cena gazety wraz z kalendarzem wynosi 9.99 zł.

Co tam u Was? Ja dopiero co wczoraj wróciłam z Warszawy. W dzisiejszym poście postanowiłam, że pokażę Wam moje najnowsze autografy i zdjęcia z gwiazdami, ponieważ dawno nie było tego typu postów na moim blogu, a jak wiecie od paru lat je zbieram.