Jakiś czas temu dostałam do przetestowania od firmy prekursorki.pl żel pod prysznic firmy "Original Source" o zapachu czekoladowo-miętowym. Firma z zapachem trafiła w samą 10, ponieważ jest on jednym z moich ulubionych zapachów. Za co jej bardzo dziękuję. Już bez zbędnego gadania przechodzę do recenzji:
Parę słów na temat produktu od producenta:
Dekadencja pod prysznicem! Daj się oczarować połączeniu rozkosznej czekoladowej słodyczy i miętowego orzeźwienia. Wrażenia ukryte w butelce żelu pod prysznic Original Source Chocolate & Mint są jak wykwintny deser bez ani jednej kalorii. Ulegniesz jego urokowi albo nie, ale prysznic nie będzie już nigdy tym samym co przedtem.
Moja opinia:
1. Opakowanie:
Opakowanie jest stojące na zakrętce butelki, co jest dużym plusem, ponieważ nie trzeba za każdym razem wstrząsać butelką, aby wylać jej zwartość na dłoń. Butelka żelu jest chropowata za równo z tyłu jak i po bokach, co ułatwia trzymanie. Zawiera ona 250 ml płynu.
2.Zapach i konsystencja.
Jeśli chodzi o zapach, to jak już pisałam wcześniej jest on jednym z moich ulubionych, ponieważ kojarzy mi się on z miętowo-czekoladowymi cukierkami, które uwielbiam. Nie utrzymuje się on zbyt długo na ciele, ale mi to w zupełności nie przeszkadza, ponieważ nie jestem jakąś specjalną zwolenniczką intensywnych zapachów na skórze, ponieważ później się źle od nich źle czuję. Natomiast jeśli chodzi o konsystencje produktu, to jest ona wodnista i przypomina rzadki budyń.
3.Wydajność:
Jak dla mnie żel jest wydajny. Dostałam go do przetestowania od firmy jakiś miesiąc temu i do tego czasu zostało mi około pół butelki, a stosuje go codziennie.
4.Działanie:
Żel myje, nawilża i nie podrażnia skóry.
5.Moja opinia:
Pomimo suchej skóry jaką mam, to jestem z niego bardzo zadowolona.
Skład żelu:
Jego cena wynosi ok. 10.00 zł.
A wy go stosowałyście? Jeżeli tak, to jakie jest wasze zdanie na jego temat?
To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post w następnym pojawi się rozwiązanie konkursu, a więc do napisania ; *
Parę słów na temat produktu od producenta:
Dekadencja pod prysznicem! Daj się oczarować połączeniu rozkosznej czekoladowej słodyczy i miętowego orzeźwienia. Wrażenia ukryte w butelce żelu pod prysznic Original Source Chocolate & Mint są jak wykwintny deser bez ani jednej kalorii. Ulegniesz jego urokowi albo nie, ale prysznic nie będzie już nigdy tym samym co przedtem.
Moja opinia:
1. Opakowanie:
Opakowanie jest stojące na zakrętce butelki, co jest dużym plusem, ponieważ nie trzeba za każdym razem wstrząsać butelką, aby wylać jej zwartość na dłoń. Butelka żelu jest chropowata za równo z tyłu jak i po bokach, co ułatwia trzymanie. Zawiera ona 250 ml płynu.
2.Zapach i konsystencja.
Jeśli chodzi o zapach, to jak już pisałam wcześniej jest on jednym z moich ulubionych, ponieważ kojarzy mi się on z miętowo-czekoladowymi cukierkami, które uwielbiam. Nie utrzymuje się on zbyt długo na ciele, ale mi to w zupełności nie przeszkadza, ponieważ nie jestem jakąś specjalną zwolenniczką intensywnych zapachów na skórze, ponieważ później się źle od nich źle czuję. Natomiast jeśli chodzi o konsystencje produktu, to jest ona wodnista i przypomina rzadki budyń.
3.Wydajność:
Jak dla mnie żel jest wydajny. Dostałam go do przetestowania od firmy jakiś miesiąc temu i do tego czasu zostało mi około pół butelki, a stosuje go codziennie.
4.Działanie:
Żel myje, nawilża i nie podrażnia skóry.
5.Moja opinia:
Pomimo suchej skóry jaką mam, to jestem z niego bardzo zadowolona.
Skład żelu:
Jego cena wynosi ok. 10.00 zł.
A wy go stosowałyście? Jeżeli tak, to jakie jest wasze zdanie na jego temat?
To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post w następnym pojawi się rozwiązanie konkursu, a więc do napisania ; *