Jaka jestem czyli 5 moich zalet i 10 moich wad


Hej !
Co tam u Was? W dzisiejszym poście postanowiłam, że napiszę 10 swoich wad i 5 swoich zalet. Postanowiłam, że wymienię więcej swoich wad niż zalet, ponieważ moim zdaniem większość ludzi dostrzega głównie tylko i wyłącznie swoich pozytywnych stron zapominając o tym, że ma również te negatywne . Tak, więc nie rozpisuję się więcej tylko przechodzę do tematu postu. 

Moje wady:
1. Od dziecka mam problem ze schudnięciem.
2. Dużo przeklinam.
3. Szybko się denerwuje.
4. Mam bardzo słabe paznokcie u rąk. 
5. Jestem osobą niepełnosprawną.
6. Od dziecka biorę na stałe różne leki.
7. Nie znam żadnego języka obcego.
8. Nie potrafię się malować.
9. Mam problem z ortografią i gramatyką.
10. Nie potrafię pozować do zdjęć. 

Moje zalety:
1. Lubię pomagać innym i jestem miła dla ludzi.
2. Lubię sprzątać.
3. Potrafię wyczuć drugiego człowieka.
4. Lubię spędzać czas za równo ze swoją rodziną jak i z moim chłopakiem.
5. Lubię spędzać czas na świeżym powietrzu. 

Pisząc za równo swoje wady jak i zalety było to dla mnie trudne wyzwanie, ponieważ za równo jednych jak i drugich mam znacznie więcej a chciałam się podzielić z Wami tymi najbardziej szczerymi i zmieścić się w wyznaczonym przez siebie limicie. 

A Wam łatwiej jest mówić o swoich wadach czy zaletach?
To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post.
Pozdrawiam i do następnego napisania :* papa!

Komentarze

  1. Mi łatwo mówić o jednym i o drugim, ale wiadomo, że w opisie siebie łatwiej znależć wady niż wskazać zalety :)
    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sama mam bardzo niską samoocenę i mam ogromne problemy z akceptacją samej siebie. Dążę do jakiegoś wyimaginowane ideału, który sobie stworzyłam i ciągle się krytykuje. W moim przypadku łatwiej jest szukać swoich wad niż jakichkolwiek zalet.
    https://napisaneprzezkasie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tym bardziej Ci biję brawo, bo to nie łatwe, przyznać się do swoich wad, brawo. :) Ja to też przeklinam, choć wiem, że wiele osób śmieszy, jak przeklinam...hehe Mnie najbardziej wkurza, że za dużo myślę....a wręcz panikuję...tego w sobie nie lubię najbardziej. No, ale skupmy się na zaletach, kochajmy siebie, uczmy się tego, bo to, jak zaprzyjaźńmy się sami ze sobą, może wiele w życiu naprawić bądź zepsuć. Życzę nam wszystkim wiary w siebie. Pozdrawiam Cię cieplutko. :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami ciężko jest znaleźć wady jak i zalety, jednakże dobrze jest kiedy człowiek pamięta,
    że obydwie cechy posiada :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć z tych wad można zmienić, np iść na kurs makijażu czy języka obcego. I niepełnosprawności nie zaliczałabym do wad- nie masz na nią wpływu. Problem ze schudnięciem to też nie wada, może brakuje Ci silnej woli do diety i ćwiczeń? To też można zmienić małymi kroczkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam nawet zmniejszany żołądek, ale po kilku latach od operacji przytyłam z powrotem :(

      Usuń
  6. Zgodzę się z komentarzem powyżej, na pewne rzeczy nie masz kochana wpływu. Słabe paznokcie nie są wadą, są pewnym problemem, który zapewne Ci przeszkadza, aczkolwiek nie wpływa to na Twoją osobowość i to jakim człowiekiem jesteś :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nad większością twoich wad można pracować :)
    Ale kilka punktów też bym wymieniła :D
    Koncentruj się na tym, co możesz, co silne w tobie i to rozwijaj :)

    https://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Też szybko się denerwuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ważne to akceptować swoje wady i robić coś w stronę ich zmniejszenia. Każdy ma wady. i dla tego one są bo nie pracujemy nad nimi tylko po prostu je akceptujemy. Nie ma co też się zniechęcać raz będzie gorzej raz lepiej ale warto nad sobą pracować każdego dnia :) Cenka.pl pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Copyright © Jusinx