Cześć !
Co tam u Was, bo ja coś się przeziębiłam i siedzę na antybiotyku i innych tabletkach w domu. Dzisiaj przychodzę do Was ze stylizacją, którą planowałam już dawno zrobić, ale niestety gabaryty mojego ciała nie były odpowiednie do sukienki jakiej chciałam do niej użyć, ale teraz po 20 kg w dół mogę w końcu ją założyć i z dumą pochwalić się, że z rozmiaru XL schudłam do rozmiaru M z czego bardzo się cieszę. Do miętowo - czarno - złotej sukienki postanowiłam dobrać złote baleriny, do tego miętową kopertówkę. Jako dodatki miałam pierścionki, oraz kolczyki w kolorze złoto - miętowym.
Sukienka - Butki
Torebka - H&M
Baleriny - H&M
Kolczyki - Rossmann
Pierścionek - Rossmann
Reszta pierścionków - C&A
W tej oto stylizacji byłam ubrana u dziadka na urodzinach. Zdjęcia do niej były robione u mnie w domu. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post szczerze mówiąc nie wiem co pojawi się w następnym. Do napisania :* papa !
.png)
Bardzo podoba mi się złoty dół tej sukienki.
OdpowiedzUsuńGratuluje zrzuconych kg, niemniej to NIE JEST rozmiar M.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie! jestem o wiele chudsza, cycki kończą mi się przed brzuchem, a nie za i noszę M, a ta twoja M, to chyba słoniowa M
Usuńzależy czy jest się niskim czy wysokim....jestem wysoka i noszę M, a koleżanka o wiele niższa i grubsza też ma M. ?Może teraz nosi ubrania w tym rozmiarze, nie wam to oceniać...
Usuńto dziwne, że z XL tak nagle przeskoczyła na M - a gdzie L?
Usuńo matko...to jedź do niej i sprawdź szafę...skończcie z tymi durnymi komentarzami. Jak waga leci w dół to leci...
UsuńŁączę się w bólu, bo też jestem chora, chociaż mi już przechodzi :)
OdpowiedzUsuńA co do tego o czym piszesz, to jak udało ci się schudnąć? bo czytając bloga wiem że bardzo o tym marzyłaś ale miałaś z tym problem ;) daj znać. Pozdrawiam!
http://thebalanceofmylife.blogspot.com
Żołądek se zmniejszyła... tak pisała.
Usuńsama by w życiu nie schudła
Usuńzbyt leniwa
Zamiast zacząć się ruszać, ćwiczyć to zdecydować się na taki krok... masakra :/
Usuńona chyba cos o padaczce wspominala, watpie czy ty bys ruszyl/ruszyla dupsko wtedy
UsuńPadaczka nie jest usprawiedliwieniem dla lenistwa
Usuńjak macie pisać takie rzeczy to lepiej nic nie pisać...dziewczyna dużo spaceruje, stara się, ale choruje. Nie znacie jej a piszecie takie głupoty. Popatrzcie w lustro a potem się zastanówcie zanim znowu będziecie kogoś obrażać. Odezwali się sportowcy w rozmiarze XXS...
UsuńNa prawdę Cie podziwiam, tyle schudnąć to jest wyczyn! Świetnie wyglądasz w tym zestawie :)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w tej sukience. :) i gratuluję schudnięcia, 20 kg to rewelacyjny wynik. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
jeju naprade widac po tobie ze schudlas :) i od razu buzia taka inna!
OdpowiedzUsuńkamoop.blogspot.com
bardzo fajna jest ta sukienka,prosto i z pomysłem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zrzuconych kilogramów:)
OdpowiedzUsuńSukienka nie pasuje do twego typu figury. Jeśli chodzi o rozmiar XL który wcześniej nosiłaś... to chyba był to najbardziej rozciągliwy XL na ziemi... Nie przesadzaj dziewczyno, my mamy oczy !
OdpowiedzUsuńI like it!
Usuńpokażcie swoje zdjęcia to może was powyśmiewamy, co?
UsuńMy się nie śmiejemy, tylko nie dajemy sobie wciskać ciemnoty ;]
Usuńciemnota to jest w waszych pustych glówkach..małpy Was wychowały że nie wiecie co to jest kultura?
UsuńJeśli już dziewczyna zdecydowała pokazywać się na blogu to niech to robi dobrze ! Przecież ta sukienka uwidacznia wszystkie wady, jest dosłownie wbita, a nie założona.
UsuńPo pierwsze komentarzami od anonimów się nie przejmuj!!! :) Fajna z Ciebie dziewczyna, i widać, że masz determinacje w walce z zrzucaniem kg :) gratuluję tych 20 kg mniej :):):):)...... a stylizacja... hm.... ten miętowy myślę że w realu jest bardziej intensywniejszy, ale krój sukienki bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTa spódniczka jest fantastyczna! :)
OdpowiedzUsuńmi również nie wygląda to na M :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie! Zdrówka Ci życzę, ja również jestem przeziębiona ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kikaa-blog.blogspot.com - kliik! ♥
Bardzo ładna sukienka :)
OdpowiedzUsuńcudownie wygladasz! gratuluje sukcesu z calego serduszka <3
OdpowiedzUsuńBoże, jak ja się cieszę, że u Ciebie tyle świeżych, ciekawych wpisów!!!!:-))) Po wakacjach na Malcie wracam do świata żywych i nadrabiam zaległości modowe i lifestylowe:-) Pozdrawiam Cię serdecznie i dizękuję za wspaniałęgo bloga. Jestem Twoją wierną fanką. W prezencie link do filmiku z fotkami z Malty - tam byłam:-) https://www.youtube.com/watch?v=iHM6MvDu6Ww Całuski!!!
OdpowiedzUsuńJa Cię kręcę, śliczna spódnica. Pięknie wyszłaś w tej sesji, chyba najlepsza ze wszystkich, które widziałam do tej pory. Złote barwy strojów kojarzą mi się z JLo i jej teledyskiem z przed lat najbardziej. Uznaj to za komplement :)
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńps. mogłabyś kliknąć w baner sheinside na moim blogu?
http://photo-andyou.blogspot.com/
gratulacje! :) świetna przemiana :) i nie czytaj tych durnych komentarzy, nie wiem skąd w ludziach tyle zawiści
OdpowiedzUsuńGratuluję ! W tak krótkim czasie schudnąć 20 kg ?! Ty coś jesz? Ja też chcę ! Ja także noszę rozmiar M , ale czasami jednak lepiej na mnie leży S . Ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńhttp://Fidanzataa.blogspot.com
Gratuluję. Dobrze, że udało Ci się schudnąć, bo widać, że sie z tego cieszysz ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję utraty kilogramów :)
OdpowiedzUsuńvoyage-avis.blogspot.com
Moim zdaniem ta stylizacja nie pasuję do Ciebie, nie ten krój do Twojej figury i kolory na sukience kiepsko połączone w mojej opinii.
OdpowiedzUsuńGratuluję, że schudłaś :)