Wczoraj przyszła do mnie przesyłka od sklepu  Świecidła. Zajdziecie w nim biżuterię w stylu retro, z kamieni półszlachetnych, szkła weneckiego, stylową biżuterię nieszlachetną oraz zegarki. Stronę sklepu znajdziecie klikając na poniższy banner:

Ja w  tym sklepie nabyłam sobie: 11 par kolczyków wkętek, 2 bransoletki, oraz 2 pary kolczyków w stylu Vintage. Moje nowe biżuteriowe nabytki możecie zobaczyć na poniższych fotkach:

W piątek przyszła do mnie paczka z bezpłatną próbką perfum od firmy perfumeria.in. Firma posiada między innymi szeroką gamę perfum damskich oraz męskich. Ja akurat wybrałam sobie od firmy do przetestowania próbkę perfum "Dior Addict 2", które możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu:
Oprócz perfum dostałam również kartę z 10% rabatem na kolejne zakupy.
Jeśli chodzi o ich przesyłkę, to produkt dotarł do mnie w ciągu jednego dnia.Próbki perfum można otrzymać od firmy  perfumeria.in bez płatnie. Wystarczy, że wyślecie do firmy e-maila z prośbą o współpracę. Firma prosiła mnie o napisanie recenzji na temat perfum. Jak na razie psikałam się nimi dwa razy, ale od samego początku jestem z nich bardzo zadowolona, więc mogę parę słów na ich temat napisać. Perfumy Dior Addic 2 mają zapach owocowo-kwiatowy w, który to w skład wchodzą: grejpfrut, bergamotka, frezja i drzewo sandałowe. Zapach utrzymuje się na ciele do około 5 godzin. Na stronie perfumeria.in perfumy  te są w cenie 65.00 zł za 100 ml. Wiem, że miałam umieścić stylizację, ale skoro przyszła do mnie paczka, to musiałam coś napisać na temat współpracy, ale za to stylizacja pojawi się w następnym poście. Oprócz tego mam przygotowane 2 tagi, ale to wszystko w swoim czasie. Do następnego napisania ; *

Co tam u Was? Szczerze mówiąc ja trochę zaniedbałam pisanie "Kartek z Pamiętnika" i nie wiem czy to dobrze, czy źle, ponieważ to o czy chcecie czytać mój pamiętnik zależy tylko i wyłącznie od Was, bo nie wiem czy Was tym zanudzam czy nie :D Napiszę co się u mnie wydarzyło przez ostatnie dni, ponieważ szczerze mówiąc nie pamiętam wszystkiego co się przez ten czas u mnie działo, a mianowicie postaram się napisać o tym co się u mnie wydarzyło przez ostanie dwa tygodnie. Jeśli chodzi o dni od 6 do 9 stycznia (od poniedziałku do czwartku), to nie przypominam żeby coś ciekawego się wydarzyło, było to porostu zwykłe szare dni, natomiast w piątek będąc na spacerze wybrałam się po drodze na małe zakupy do Rossmanna w, którym to kupiłam sobie pomadkę ochronną firmy J&J Bebe odżywkę do paznokci z firmy Miss Sporty, oraz drugą tubkę kremu BB z firmy Garnier, ponieważ tamta dobiega ku swojemu końcowi i być może już niedługo pojawi się jej recenzja na blogu. Moje nowe kosmetyki możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach:
Jeśli chodzi o sobotę to byłam z rodzicami w Licheniu w, którym to miło spędziłam sobotnie popołudnie. Moje zdjęcia z Lichenia możecie obejrzeć poniżej:

W niedzielę wybrałam się z rodzicami w gości do mojego chrzestnego i jego rodziny u którego miło spędziłam czas. Natomiast jeśli chodzi o dni od 13 do 17 stycznia (od poniedziałku do piątku) to były zwykłe szare dni spędzone przed komputerem, telewizorem i na spacerach. Natomiast w sobotę wybrałam się z mamą na zakupy na, których to nic sobie nie kupiłam i przyjechał do mnie i mojej rodziny dziadek z którym, to miło spędziłam czas. Natomiast w niedzielę dużo u mnie się działo, ponieważ najpierw pojechałam na swój pierwszy w życiu casting, który nazywa się "Odnawiamy siebie" do którego zostało zgłoszone 200 osób z 2 tyś. uczestników. Polega on jak sama nazwa wskazuje na zmianie między innymi swojego wyglądu i ja właśnie dlatego się zgłosiłam ponieważ, mam dosyć swojej sylwetki do tego stopnia, że nie mogę na siebie patrzeć. Dostałam od jury zaproszenie na ogłoszenie wyników, które możecie zobaczyć poniżej:
W czwartek 30 stycznia jest ogłoszenie wyimków, które polega na wybraniu 3 osób z 200 i te osoby będą pod 3 miesięczną opieką trenera, dietetyka, psychologa i kogoś tam jeszcze, tylko teraz nie pamiętam kogo. Mam nadzieję, że się dostane, ponieważ następnym krokiem jakim planuje jest operacja zmniejszenia żołądka, bo się próbowałam nieraz odchudzać na własną rękę i nic z tego mi nie wychodziło, bo co schudłam, to za jakiś czas tyłam jeszcze więcej. Wczoraj byłam u najgorszego lekarza jaki może być, czyli u dentysty. Jak mi powiedział, że zacznie mi wiercić w zębie bez jakiego kol wiek znieczulenia, to się przestraszyłam do tego stopnia, że się poryczałam i w końcu po moich łzach postanowił mi posmarować zęba jakoś maścią znieczulającą i jakoś dzięki temu to zniosłam. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post. Przepraszam Was za to jeśli nie ma on ładu, ani składu, ale jakoś szczerze mówiąc nie mam weny do pisania notek i sama nie wiem czemu. W następnym poście planuję umieścić stylizację, albo napisać recenzję kremu BB z firmy Garnier. Do następnego napisania ; *

 Cześć !
Co tam u Was, bo u mnie ok. Dzisiaj zgodnie z obietnicą przychodzę do Was ze stylizacją w, której to w  roli głównej występuje torebka, którą jak wiecie zamówiłam na stronie misswish.info i się powtórzę, ponieważ napisze jeszcze raz, że za równo z niej jak i usług firmy jestem bardzo zadowolona. W stylizacji znajdziecie połączenie czerni, beżu, bieli oraz złota. Pod płaszczykiem miałam sukienkę, którą miałam na sobie Wigilie (możecie ją zobaczyć wchodząc tutaj). Jeśli chodzi o biżuterię, to jedynie co z niej miałam to kolczyki (możecie zobaczyć je tutaj), ponieważ nie chciałam mieć za dużo, bo na samej sukience jest wystarczająco dużo ćwieków, a nie lubię wyglądać jak choinka.Oto stylizacja:



Zdjęcia były robione podczas niedzielnego spaceru. W następnym poście, który na pewno pojawi się w tym tygodniu  jeszcze planuję napisać jakąś recenzję, a więc do napisania ; *

Dzisiaj przychodzę do Was z postem na temat tego jak można dostać 30% rabatu na torebki od firmy Miss Wish. Zaczęło się to od napisania e-maila do firmy z prośbą o współpracę. Od firmy dostałam e-maila z odpowiedzią, że na dzień dzisiejszy proponują mi raban w wysokości 30 % na torebki po wstawieni ich banera na bloga. Po dłuższej chwili zastanowienia się postanowiłam zrobić tak jak mi zaproponowała firma Miss Wish. Wczoraj gdzieś tak o godzinie 18 zamówiłam sobie torebkę, która przyszła do mnie błyskawicznie, bo  dzisiaj około godziny 9 już ją miałam. Oprócz niej dostałam 20% rabat na zakupy w firmie Miss Wish. Mój nowy nabytek wraz z kartą rabatową możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach:






Firma zaproponowała mi również abym zrobiła sobie kilka zdjęć z torebką ich firmy w roli głównej, które pojawią się na firmowym fan page i ewentualnie w zakładce strony firmy, która nazywa się "Inspiracje" i na firmowym blogu.Zdjęcia zamieszczę również na swoim blogu, a więc na dniach możecie się ich spodziewać.Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolona z torebki, usług firmy i mojej pierwszej współpracy o ile tak to można nazwać.  Jeżeli chcecie dostać tak jak ja rabat na torebki wystarczy skontaktować się z firmą wchodząc na stronę misswish.info. W następnym poście pojawi się najprawdopodobniej stylizacja, a więc do napisania ; *

Co tam u Was, bo u mnie ok. Dzisiaj zgodnie z obietnicą z poprzedniego postu pokaże Wam co się znajduje w mojej torebce. Jeśli chodzi o moje torebki, to ja noszę za równo małe jak i duże, więc postanowiłam pokazać co znajduje się w obu. Oprócz tego pojawią się opisy przedmiotów jakie się w nich znajdują.