Kartka z pamiętnika (19.06.2013r.-29.07.2013r.)

Cześć !
Jak Wam mijają kolejne dni wakacji, bo mi dosyć nudno i normalnie, a to dlatego, że praktycznie każdy dzień nie różni się pod poprzedniego, ponieważ jest głównie spędzony na spacerach, siedzeniu przed laptopem i oglądaniu telewizora, więc nie mam zbytnio o czym pisać. W sobotę dwa tygodnie temu byłam z rodzicami u cioci na 40 urodzinach u, której to miło spędziłam czas, natomiast w sobotę w tym tygodniu wybrałam się do kuzynki na imieninowego grilla u, której to również było fajnie. W niedzielę pojechałam pomęczyć się na plaży, ponieważ chciałam się trochę opalić, ale nic z tego nie wyszło, bo pogoda dała guru i od razu od słońca i wysokiej temperatury zaczęłam źle się czuć. Jedyna pamiątka jaka została mi z opalania to pogryzienie przez robaki i wniosek z tego, że nie ma co się opalać w 40 stopniowy upał tylko lepiej poczekać na chłodniejszy dzień. W końcu się dowiedziałam jak można zmienić wygląd swojego profilu na portalu Facebook i z nudów postanowiłam to zrobić. Efekt mojej pracy możecie zobaczyć na poniższych fotkach:

Przez ostanie dwa tygodnie wybrałam się również do sklepu z tanim obuwiem w, którym to kupiłam sobie dwie pary trampków, do marketu Lidl w, którym to kupiłam sobie dwie bluzki, ale noszę je jako spódniczki, oraz byłam również na bazarze na, którym to kupiłam sobie japonki. Moje nowe nabytki możecie zobaczyć na poniższych fotkach:
Trampki:

Kupiłam je w sklepie z tanim obuwiem. Za każdą z par zapłaciłam około 20.00 zł.
Bluzki:
Są sprzedawane po dwie pakowane. Cena za nie wynosi 15.00 zł.
Japonki:
Kupiłam je na bazarze. Zapłaciłam za nie 15.00 zł. 
Jeśli chodzi o dalszą część moich wakacji, to może gdzieś pojadę, ale jeszcze nie wiem gdzie i czy na pewno. Wybieram się również na koncert Ani Wyszkoni, która ma u mnie zagrać na pożegnanie lata, ale nie wiem jeszcze jak to wszystko będzie. Jedna z czytelniczek bloga pytała mnie w komentarzu o to jak spisują się pędzelki do makijażu, które pokazywałam Wam w poprzedniej notce. Szczerze mówiąc myślałam, że będzie to jakieś badziewie, ale jak na tą cenę są całkiem dobre. Najbardziej z nich przypadł mi ten cienki, który używam do nakładania eyelinera. Tylko szczerze mówiąc nie wiem do czego służy ten pędzelek:
Jeśli któraś z Was wie, to proszę o odpowiedź na moje pytanie w komentarzu, ponieważ ja nigdy takiego pędzelka nie używałam. Za odpowiedź z góry dziękuję. A propo eyelinera zrobiłam specjalnie dla Was zdjęcia, aby Wam pokazać jak mi wychodzą kreski. Oto one:

Górne kreski robiłam eyelinerem, natomiast dolne kredką do oczów. 
To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszą notkę. Życzę Wam bardzo upalnych, ale nie za gorących dalszej części  wakacji : ) Do następnego napisania ; *

Kartka z pamiętnika (30.06.2013r.-18.07)

Cześć !
Co tam u Was i jak Wam mijają wakacje ? Szczerze mówiąc nie wiem o czym pisać, ponieważ nic specjalnego przez ostatnie dwa tygodnie nic się nie wydarzyło. Było to po prostu dni spędzone z rodziną, na spacerach, siedzeniu przed telewizorem i komputerem. A jeśli chodzi o moje wakacje to wyjechałam na wypoczynek do Gdańska zanim się one jeszcze dobrze zaczęły i byłam raz na plaży. Możecie się spytać dlaczego tylko raz, a no dlatego, że gdy posiedzę dużej na słońcu to później od niego boli mnie bardzo głowa. Chodzę również w poszukiwaniu jakieś małej szafy, ponieważ w tej co mam ciuchy mi się nie mieszczą i przez to mam nieraz problemy z jej domknięciem. A pro po wakacji i nie wiedzy tego o czym pisać postanowiłam umieścić stylizację. Zdjęcie do niej wzięłam z niedawnej wizyty w Gdyni. Oto ona:
Okulary przeciw słoneczne-Sklep z chińskimi rzeczami
Bluzka-New Yorker 
Spódniczka-sklep z tanią odzieżą 
Japonki-Reporter 
Torebka-kupiłam ją gdzieś na straganie w Ustce (dokładnie możecie zobaczyć ją tutaj)
Ostatnio kupiłam sobie eyeliner w żelu i uczę się nim robić kreski. Możecie zobaczyć go na poniższej fotce:
Eyeliner firmy Longlasting
Kupiłam go w drogerii Kama. Zapłaciłam za niego około 17.00 zł. 
Postanowiłam kupić eyeliner w żelu, ponieważ nim się robi łatwiej kreski niż eyelinerem w kałamarzu, którym to w ogóle mi nie wychodzą, ponieważ takowy też posiadam. Jak będę miała pomalowane oczy przy użyciu eyeliner żelowego to oczywiście umieszczę fotkę na blogu. Kupiłam sobie również w drogerii Kama delikatny róż do policzków firmy "City blush fan". Numer odcienia to 29. Możecie zobaczyć go na poniższej fotce:
Niestety nie pamiętam ile za niego zapłaciłam, ale w cena w Internecie wynosi około 14.00 zł. 
Któregoś dnia wybrałam się mamie po zakupy do marketu Kaufland w, którym to przy okazji kupiłam sobie trochę rzeczy, których cena nie przekroczyła 3.00 zł. Możecie zobaczyć je na poniższych zdjęciach:




No chyba byłoby na tyle. Dzisiaj krótka i jak dla mnie bez sensowna nota, ale musiałam coś do Was napisać, ponieważ się za Wami stęskniłam. Nie wiem kiedy będzie następna notka, ale możecie być pewne, że na pewno się ona pojawi, a więc do napisania i życzę Wam miłych i udanych wakacji ; *

Kartka z pamiętnika (16.06.2013r.-30.01.2013r.)

Cześć !
Co tam ciekawego u Was, bu u mnie po mimo tego, że boli mnie kręgosłup jest ok. W tamtym tygodniu oprócz tego, że weekend odwiedziłam jednych i drugich dziadków z, którymi miło spędziłam czas i zjadłam pysznego grilla to nie przypominam sobie żeby coś mniej lub bardziej ciekawego się wydarzyło. W poniedziałek i wtorek spędziłam dzień na spacerach, siedzeniu przed komputerem i oglądaniu telewizora. W środę pojechałam na 5 dni nad morze, a dokładniej nad Zatokę Gdańską do miasta Gdynia. Podczas pobyty nad morzem chodziłam na dalekie spacery, jadłam pyszne lody i gofry, oraz trochę się opalałam, ponieważ w ciągu 5 dni słońce świeciło góra przez 2 dni. Odwiedziłam również Sopot w, którym to byłam na piechotę, ponieważ plażą do niego było ok. 3 km. Byłam również odwiedzić Gdańsk w, którym to zobaczyłam pomnik Obrońców Westerplatte. Oczywiście mój pobyt nie mógł odbyć się bez małych zakupów na, których kupiłam sobie: koszulę nocną, baleriny, torebkę, portfel, pierścionki, oraz 2 topy, 2 koszulki i sukienkę. Moje nowe nabytki możecie zobaczyć na poniższych fotkach:
Koszula nocna:
Kupiłam ją w sklepie H&M. Zapłaciłam za nią 30.00zł
Baleriny:
Kupiłam je w sklepie H&M. Zapłaciłam za nie 20.00zł
Koszulka:
Kupiłam ją w sklepie Zara. Zapłaciłam za nią 19.90zł
Top:
Kupiłam go w sklepie Cubus. Zapłaciłam za niego 19.99zł
Koszulka:
Kupiłam ją w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za nią 15.00 zł
Sukienka:
Kupiłam ją w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za nią 40.00 zł
Spódniczka:
Kupiłam ją w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za nią 10.00 zł
Top:
Kupiłam go w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za niego10.00 zł
Pierścionki:
Kupiłam je w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za nie 35.00 zł
Portfel:
Kupiłam go w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za niego20.00 zł
Torebka:
Kupiłam ją w sklepie Fashion Look. Zapłaciłam za nią 25.00 zł
Zapisałam się również na darmowy makijaż kosmetykami firmy „Dior”. Podczas, których dowiedziałam się  między innymi tego jak prawidłowo dopasować makijaż do swojej cery, jak prawidłowo używać lajn-era, oraz pan makijażysta wykonał mi makijaż kosmetykami tej marki. Po krótkiej lekcji makijażu zrobiono mi pamiątkowe zdjęcie, oraz dostałam drobny upominek w postaci próbek kosmetyków Dior. Zarówno pamiątkowe zdjęcie, prezent, oraz zdjęcia z pobytu nad morzem możecie zobaczyć poniżej:








To tyle jeśli chodzi o dzisiejszą „Kartkę z Pamiętnika”. Przepraszam, że ostatnio nie pisze regularnie, ale jak nic ciekawego się u mnie nie dzieje to nie wiem o czym pisać. Pozdrawiam i do następnego napisania ; * 
Copyright © Jusinx