Jak poznałam się z Rolandem
Cześć !
Pewnie pod tym postem pojawi się dużo hejt`ów, ale szczerze mówiąc mam to gdzieś.
W dzisiejszym poście postanowiłam, że napiszę na temat tego jak poznałam się z moim chłopakiem Rolandem, ponieważ niektóre z Was chciały, aby pojawił się post na ten temat na blogu.
Z Rolandem spotkałam się pierwszy raz 4 września 2014 roku pod budynkiem telewizji TVN, ponieważ naszą wspólną pasją jest zbieranie autografów, więc na początku nasza rozmowa dotyczyła tematu autografów, a dokładniej mówiąc on mi opowiadał o swojej kolekcji, a ja jemu o swojej. Oprócz tego rozmawialiśmy również na inne różne tematy, gdy już odchodziłam podał mi swój numer telefonu oraz imię i nazwisko. Szczerze mówiąc na początku się zastanawiałam czy zaprosić go do znajomych na Facebooku oraz czy do niego zadzwonić, ale z drugiej strony sobie pomyślałam co mi tam szkodzi. Gdy spotkałam się z nim drugi raz to najpierw przez miesiąc gdzieś ze sobą pisaliśmy i rozmawialiśmy. Nasze drugie spotkanie miało miejsce w październiku i miało być ono spotkaniem przyjacielskim, ale to właśnie w tedy doszło do pierwszego pocałunku. Szczerze mówiąc tak naprawdę oboje nie wiemy jak doszło do tego, że się w sobie zakochaliśmy i pomimo tego, że znamy się 4 miesiące to darzymy się wielkim uczuciem. Mieszkamy od siebie w granicy 200 km, więc zawsze jak się widzimy to spędzamy ze sobą minimum 5 wspaniałych i nie zapomnianych dni. Jak się nie widzimy to dzwonimy do siebie kilka razy dziennie i piszemy ze sobą na Facebooku. Nasze rozmowy polegają na tym co się u nas dzieje w danej chwili, na temat tego, że bardzo za sobą tęsknimy, oraz mówieniu słów "Kocham Cię" nawet po kilka razy dziennie. Jeśli chodzi o różnice wieku między nami to wynosi ona 8 lat, ale jak to się mówi wiek to tylko liczba i w miłości nie ma on znaczenia.
Szczerze mówiąc nie wiem co jeszcze Wam o nas napisać, więc jeśli będziecie miały jakieś pytania na temat naszego związku to piszcie je w komentarzach pod tym postem. Na wszystkie postaram się odpowiedzieć. (Na pewno nie odpowiem na obraźliwe!)
Jam na razie mamy ze sobą dwa wspólne zdjęcia, które możecie obejrzeć poniżej:
Zapraszam Was na blog Rolanda
Na koniec chciałam Was zaprosić na blog Rolanda rolandpieczkowski.blogspot.com. Do następnego napisania :* papa !
Kochana, dużo miłości Wam życzę ! Świetna z Was para :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze dla WAS!
OdpowiedzUsuńTo ja mam pytanie. Weszłam na blog Twojego ukochanego i przeczytałam, że ogłasza się jako striptizer na wieczory panieńskie. I stąd moje pytanie - nie przeszkadza Ci to zajęcie?
OdpowiedzUsuńNo właśnie - jak się zapatrujesz na to ?
UsuńWątpię, żeby Wam na to pytanie odpowiedziała, bo pewnie uzna to za zbyt obraźliwe.
UsuńNie nie przeszkadza mi to, ponieważ traktuje on to tylko i wyłącznie formę zarobku.
UsuńNie nie przeszkadza mi to, ponieważ traktuje on to tylko i wyłącznie formę zarobku.
Usuńnie musi się martwić, ponieważ nikt nie będzie chciał go zapraszać jako stripteasera. Wystarczy na niego spojrzeć...
UsuńPowodzenia w miłości <3 ;)
OdpowiedzUsuńhttp://life-is-beaatiful.blogspot.com
Bardzo romantyczna historia :-) zycze Wam duzo szczescia!!!
OdpowiedzUsuńja tu nic romantycznego nie widzę.
Usuńpowodzenia i wytrwałości :*
OdpowiedzUsuńhttp://michalinastaniec.blogspot.com/
wytrwałości! ;)
OdpowiedzUsuńja tez juz obserwuje :))
frydrychmartyna.blogspot.com
w takim razie życzę Wam szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, correct-incorrect.blogspot.com
Duzo szczescia :) milosci i wielu szczesliwych chwil :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za obserwacje rowniez obserwuje :) pozdrawiam
paulette-blog.blogspot.com
SUPER POST!
OdpowiedzUsuńŚliczna z Was para, życzę dużo szczęścia w miłości :)
OdpowiedzUsuńSzczęści życzę :)
OdpowiedzUsuńFajnie że spędzacie ze sobą 5 dni, też bym tak chciała :)
OdpowiedzUsuńKonkurs! Zapraszam!
iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
"Szczerze mówiąc nie wiem co jeszcze Wam o nas napisać" To zdanie mnie totalnie rozwaliło...
OdpowiedzUsuńSzczęścia kochana ;) super post, milo się czyta :)
OdpowiedzUsuńrównież obserwuję ;)
Pozdrawiam, http://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Szczęścia w miłości życzę. Mój mąż tez jest starszy o ociem lat.
OdpowiedzUsuńcudownie tak razem :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ooo życzę szczęścia! ;)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
wyglądacie na bardzo szczęśliwych :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs, do wygrania super cienie od Makeup Revolution :))
www.babazaklawiatura.blogspot.com
pozdrawiaam!! :))
dużo szczęścia i miłości ! ♥
OdpowiedzUsuńisabela-a.blogspot.com
życzę szczęścia ;)
OdpowiedzUsuńSzczęścia Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuńw takim razie życzę wam szcześcia, fajnie że połączyła was pasja :)
OdpowiedzUsuńhttp://nienormalnie-normalna.blogspot.com/
Dziękujemy :)
UsuńŚwietny post :)
OdpowiedzUsuńObserwuję
http://aniamojepasje.blogspot.com/
Nawet jakby takie hejty się pojawiały, nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam jeszcze więcej miłości, pasujecie do siebie.
http://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Świetny pomysł na posta! :)
OdpowiedzUsuń♡ kochacznaczyblogowac.blogspot.com ♡
Kiedy ślub ?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiemy :)
UsuńUuu ^^
OdpowiedzUsuńJak ładni razem wyglądacie ..
Fajny post .
http://Fidanzataa.blogspot.com
hej odpowiedzialam na Twoja propozycje obserwacji :)
OdpowiedzUsuńwww.livewithpassion.pl
szczęścia :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńbyło mi dane poznać Rolanda wieki temu, bodajże w 2004 roku , byłam w sumie wtedy dzieckiem :D haha mam gdzieś nawet wspólne zdjęcie :D przy okazji zapraszam na mojego bloga: thesimplyred.blogspot.com
OdpowiedzUsuńObserwuję :) Pozdrawiam !
ja Rolanda widuje czesto w Warszawie :) Zostalam jego fanka po jego wystepie w YCD xD Geniusz! A razem wygladacie bardzo ladnie, szkoda ze tak daleko od siebie mieszkacie!
OdpowiedzUsuńolabrzeska.pl