Wrześniowe nabytki & Podsumowanie września na blogu

Cześć ! 

Wrzesień mamy już za sobą tak, więc przyszedł czas na podsumowanie miesiąca na blogu. Oprócz tego pokażę Wam co kupiłam sobie w minionym miesiącu. Na początku zacznę od moich nowych nabytków.

Lakiery z firmy Wibo:

Są to lakiery z kolekcji Celebrity Nails. Szczerze mówiąc na tą chwilę nie pamiętam czy już miałam jakieś z tej kolekcji, ale przed napisaniem ich recenzji poszperam w swoich lakierach, zobaczę i Wam napiszę. Kupiłam je w bardzo dobrej cenie, ponieważ zapłaciłam 3.09 zł za sztukę.

Płyn micelarny Garnier:

Jest to moja pierwsza buteleczka tego płynu i muszę powiedzieć, że jestem z niego zadowolona, ponieważ nie mam po nim czerwonej i szczypiącej twarzy tak jak po płynie z Biedronki. Zdecydowanie bardzo go polubiłam i nie zamienię go na żaden inny. Kupiłam go w markecie Carrefour za 9.99 zł.

Szampon do włosów Loreal Elseve:

Kupiłam go, ponieważ jest on moim numerem 1 wśród szamponów do włosów a to dlatego, że przedłuża ich świeżość, włosy dobrze się po nim rozczesują i nie wypadają. Bardzo go Wam polecam. Kupiłam go w markecie Carrefour za 9.99 zł.

Sukienka:

Spodobała mi się ona od pierwszego wejrzenia. Najpierw zauważyłam ją na manekinie, który stał w witrynie sklepowej. Pomyślałam sobie w tedy, że muszę ją mieć. Weszłam do sklepu i na szczęście dostałam ją w moim rozmiarze. Kupiłam ją w sklepie Reverka za 39.95 zł.

Spódniczka:

Kupiłam ją, ponieważ bardzo spodobał mi się jej kolor, oraz dlatego, że lubię nosić spódniczki w takim stylu. Nabyłam ją w lumpeksie za 4.56 zł.

Sweter:

Bardzo polubiłam nosić takie sweterki, a jak na razie miałam tylko jeden, więc postanowiłam kupić sobie drugi. Moim zdaniem pasują one za równo do codziennej stylizacji jak i do bardziej eleganckiego look`u. Kupiłam go na bazarze za 15.00 zł.
Kolczyki:

Gdy je zobaczyłam w klepie to od razu mi się one spodobały i pomyślałam sobie, że w sumie nie mam żadnych krótkich wiszących kolczyków, oraz, że od dłuższego czasu kupuję tylko wkrętki, więc jakaś mała odmiana by się przydała. Kupiłam je w drogerii Rossmann za 19.99 zł.

Bluzka:

Od dawna jestem fanką Hello Kitty i od zawsze marzyła mi się bluzka z tym uroczym kotkiem. Kupiłam ją w markecie Lidl. Zapłaciłam za nią 9.99 zł.

Bransoletka:

Pomyślałam sobie, że skoro kupuję sobie bluzkę z Hello Kitty to czemu by do niej nie kupić sobie bransoletki. Kupiłam ją w markecie Lidl. Zapłaciłam za nią 4.00 zł.
Podsumowanie miesiąca września na blogu:
Ilość wyświetleń - 53, 474
Ilość komentarzy - 282
Ilość - obserwatorów - 575
Ilość zmian szablonów - 3
Ilość postów - 12
To byłoby na tyle jeśli chodzi o dzisiejszy post. Do następnego napisania :* papa !